Rutnicki Cup w Pniewach: 20 par rywalizowało pod siatką

Rewitalizacja pniewskich „Łazienek” faktycznie uczyniła z terenu nad jeziorem miejskim niezwykle atrakcyjne miejsce do wypoczynku i rekreacji, którego inne gminy powiatu szamotulskiego mogą Pniewom szczerze pozazdrościć. Nic, więc dziwnego, że to właśnie tam, na dodatek w rodzinnym mieście posła, Jakuba Rutnickiego zainaugurowano dziewiątą edycję jego turnieju plażowej piłki siatkowej odbywającego się pod nazwą Rutnicki Cup.

W sobotnie przedpołudnie w „Łazienkach” po raz pierwszy tego dnia zabiło kilkadziesiąt serc przepełnionych wielkim duchem sportowej rywalizacji. W kolejce do zapisów w ramach pierwszej eliminacji tegorocznej edycji turnieju stanęło 40 osób tworzących łącznie 20 par. Zawody oparte bowiem zostały na tzw. dwójkach siatkarskich, przy czym do zmagań przystąpić mogły się nie tylko zespoły męskie i żeńskie, ale i pary mieszane. Warunkiem koniecznym uczestnictwa było zaś ukończenie 18. roku życia lub – w przypadku osób niepełnoletnich – pisemna zgoda rodzica, opiekuna prawnego.

Turniej wystartował chwilę po godzinie 11.00. Warto podkreślić, że w rywalizacji wzięli udział nie tylko lokalni miłośnicy siatkówki, ale i zawodnicy z dalszych zakątków województwa, jak i całej Polski, w tym z: Międzyrzecza, Poznania, Lubiatowa, Nowego Tomyśla, Kwilcza, Międzychodu, Osięciny (województwo kujawsko – pomorskie), a także z miejscowości Dobre w województwie mazowieckim. Fakt ów nie powinien zresztą nikogo dziwić – Rutnicki Cup co roku przyciąga bowiem do Wielkopolski zawodników z całego kraju. Dziewiąta edycja turnieju cieszyła się zaś największym zainteresowaniem ze strony poznaniaków.

Mecze należały do niezwykle zaciętych, bo choć Rutnicki Cup skierowany jest do siatkarzy – amatorów, sportowego zacięcia nie brakowało żadnemu z zawodników. Zabawa w idealny sposób łączyła się z chęcią uzyskania jak najlepszego rezultatu końcowego. Emocji zatem nie brakowało. Zadbali o to sami kibice, którzy dopingując swych reprezentantów, również wśród publiczności wprowadzili klimat sportowej zabawy.

Eliminacje w Pniewach, jak już wspomnieliśmy, rozpoczęły się w sobotnie przedpołudnie, by ostatecznie wyłonić zwycięzców wczesnym wieczorem. Mimo zmęczenia, zawodnicy zgodnie przekonywali, iż warto było przemierzyć niekiedy bardzo długą trasę, by móc wziąć udział w tej siatkarskiej rywalizacji.
Po zaciętej walce zwyciężyła para poznaniaków – Mateusz Pihan i Szymon Gregorowicz. II miejsce zajął zespół w składzie: Przemysław Jeton i Konrad Grześkowiak z Lubiatowa, zaś na III miejscu uplasowali się: Michał Głowacki (Osięciny) i Piotr Kołtuński (Dobre). Czwarta lokata przypadła natomiast w udziale braciom Tomaszowi i Pawłowi Jaroszczak z Poznania.Niestety, mimo sporych nadziei, pniewskie pary większych sukcesów w „Łazienkach” nie odniosły.

Wspomniane 4 zespoły automatycznie przeszły do kolejnej fazy rozgrywek. W ramach turnieju bowiem odbędą się jeszcze 3 eliminacje. W minioną niedzielę siatkarze – amatorzy walczyli nad jeziorem w Sierakowie, zaś w kolejne weekendy lipca spotkają się w Pile, Chrzypsku Wielkim i Wolsztynie. Finał turnieju, tradycyjnie już, odbędzie się w Zbąszyniu 27 lipca, gdzie do walki pod siatką przystąpią po 4 najlepsze zespoły wyłonione z każdej eliminacji. Na najlepszych z najlepszych czekać będą wówczas atrakcyjne nagrody finansowe. Miłośnicy siatkówki plażowej pragnący jeszcze wziąć udział w turnieju powinni pamiętać o tym, że regulamin przewiduje uczestnictwo tylko w jednej eliminacji.