Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Place zabaw w Szamotułach: brakuje wykonawcy!

Redakcja
Powstały niedawno plac zabaw w Szamotułach - w Parku im. Jana III Sobieskiego rozbudził nadzieje mieszkańców na tworzenie kolejnych miejsc dla maluchów w mieście
Powstały niedawno plac zabaw w Szamotułach - w Parku im. Jana III Sobieskiego rozbudził nadzieje mieszkańców na tworzenie kolejnych miejsc dla maluchów w mieście Magda Prętka
Place zabaw w Szamotułach, a raczej ich zbyt mała ilość w stosunku do potrzeb, to spory problem miasta. Władze Szamotuł chcą jednak obiekty dla maluchów budować, niestety brakuje wykonawcy

Powstały niedawno plac zabaw w Szamotułach - w Parku im. Jana III Sobieskiego rozbudził nadzieje mieszkańców na tworzenie kolejnych miejsc dla maluchów w mieście. I faktycznie – planów budowy następnych placów nie brakuje. Obiekty miały powstać w rejonie ulicy Sportowej i Romana Maya. Miały, gdyż w chwili obecnej trudno mówić o realizacji tej inwestycji. Wbrew pozorom w niczym nie zawiniły władze Szamotuł, czy też samorządowcy. Problem pojawił się z wykonawcą, którego zwyczajnie zabrakło. Do przetargów nie zgłosiło się żadne przedsiębiorstwo.

Andrzej Franke z Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły mówi, że trudno wyjaśnić w czym tkwi źródło problemu. – Nie wiadomo dlaczego firmom specjalistycznym, place zabaw – mówiąc kolokwialnie – nie leżą.
Mieszkańcom Szamotuł trudno jednak przyjąć to do wiadomości. Pani Ania, babcia 6 – letniego Igora obawia się, że więcej miejsc dla maluchów w mieście nie powstanie.

– Postawiono jeden plac zabaw i pewnie długo nic nie będzie się działo w tym temacie. A potrzeba powstawania tych placów jest przecież duża. Ja rozumiem, że są jakieś ograniczenia, że są formalności, że brakuje firm, ale przecież wciąż słyszy się o tym, że ogródki jordanowskie powstają. W telewizji o tym mówią, więc dlaczego w Szamotułach są takie problemy? – pyta retorycznie pani Ania.

Plany tworzenia placów zabaw nie dotyczą tylko miasta. W marcu tego roku, na spotkaniu wiejskim burmistrz Włodzimierz Kaczmarek złożył mieszkańcom Przecławka deklarację, iż miejsce dla maluchów powstanie także w wiosce. Trudno zresztą opisać, jak bardzo inwestycja ta w Przecławku jest oczekiwana – zarówno przez najmłodszych, którzy we wsi nie mają swojego własnego kąta, jak i przez ich rodziców.

– Pan burmistrz oczywiście podtrzymuje swoją deklarację, niemniej jednak głos w tej sprawie najpierw musi zabrać rada. Jako, że zadanie nie zostało uwzględnione w budżecie, konieczne będzie wygospodarowanie środków. Mieszkańcy muszą się jednak najpierw porozumieć co do ostatecznej lokalizacji przyszłego placu zabaw w wiosce. – wyjaśnia Andrzej Franke.

Porozumienie to oczywiście podstawa i koniec końców – z pewnością do niego dojdzie. Pytanie tylko, czy w obliczu problemów jakie zaistniały z wykonawcą zadań w mieście, nie pojawią się one również w Przecławku?
Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość. Firma budująca place zabaw pewnie w końcu się znajdzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto