Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Specjaliści: pracujemy najwięcej w powiecie! Od września zmiany

Paulina Śliwa
– My pracujemy na tym wyższym pułapie już 6 lat. Czy ktoś liczy, ile godzin pracujemy poza wyznaczonym czasem? I to nie są nadgodziny – mówiła Hanna Twardowska, pedagog z gimnazjum w Dusznikach
– My pracujemy na tym wyższym pułapie już 6 lat. Czy ktoś liczy, ile godzin pracujemy poza wyznaczonym czasem? I to nie są nadgodziny – mówiła Hanna Twardowska, pedagog z gimnazjum w Dusznikach Paulina Śliwa
Nauczyciele specjaliści chcieli zmian w tygodniowym wymiarze godzin. Duszniccy radni byli podzieleni w tej sprawie.

Nauczyciele specjaliści : pedagodzy szkolni, logopedzi, doradcy zawodowi z gm. Duszniki uważają, że pracują za dużo – najwięcej w powiecie. Ich dotychczasowy wymiar godzin to 26 tygodniowo. Na ostatniej przed wakacjami sesji Rada Gminy zadecydowała, aby liczbę tę zmniejszyć do 24. Nie obyło się jednak bez poważnej dyskusji.
Specjaliści z placówek oświatowych w gm. Duszniki złożyli wniosek, aby o obniżyć wymiar godzin nauczycieli specjalistów z 26 godz. do 23 godz. tygodniowo.

– Rada Gminy Duszniki uchwałą z 2009 podniosła tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć nauczycieli specjalistów z 20 do 26 godzin tygodniowo. Rozumiemy, że organ prowadzący, kierując się potrzebami dzieci i młodzieży, może kształtować tygodniowy rozkład godzin w ramach pomocy psychologiczno – pedagogicznej, jednak nie powinno to odbywać się w sposób dowolny. Istnieje duża rozbieżność między godzinami pracy. Dla przykładu specjaliści w Poznaniu mają 23 godz. tygodniowo. Inne gminy w naszym powiecie mają tych godzin także mniej. Taka dysproporcja jest dla nas krzywdząca. Mamy podobne wykształcenie i kwalifikacje, ale godziny pracy zostały uzależnione od organu prowadzącego – uzasadniali swój wniosek specjaliści, dodając , że liczba godzin ma być zmniejszona także po to, aby mogli więcej pracować w terenie.

Nauczyciele zwracali uwagę na szczególną rangę swojego zawodu – w przedszkolach to logopedzi są zatrudnieni jako jedyni specjaliści. To oni jako pierwsi diagnozują wadę u dzieci i zauważają inne zaburzenia w rozwoju. – Bardzo często pracujemy z dziećmi, które nie poddają się standardowym oddziaływaniom dydaktycznym i wychowawczym. Godzina pracy to 60 minut a nie 45 tak, jak w przypadku nauczyciela przedmiotowego. Nasza praca nie jest ani mniej uciążliwa, ani mniej pracochłonna, niż wspomnianego nauczyciela – dodawali pedagodzy, zaznaczając, że aby pomóc uczniowi i jego rodzinie, angażują się także w inne obowiązki. Specjaliści podkreślali jednocześnie, że zdają sobie sprawę z coraz większej liczby dzieci potrzebujących i korzystających z pomocy psychologicznej i pedagogicznej. Stali jednak zgodnie na stanowisku, że obniżenie pensum nie wpłynie negatywnie na jakość ich pracy.

Chcemy spełnić wasze oczekiwania?
A mówił tak wójt gminy Roman Boguś, który podkreślał, że chce się przychylić do postulatu nauczycieli – specjalistów. Nie na tyle jednak, by do końca spełnić ich oczekiwania. – Ta uchwała obowiązywała przez ostatnie lata, postanowiłem, że o 1 godzinę możemy wyjść naprzeciw postulatom . Nie możemy zaszkodzić finansom publicznym – zastrzegał Boguś. Nauczycielom zaproponowano więc, aby liczbę godzin obniżyć o 1 tygodniowo – z 25 do 24 . Związki zawodowe pozytywnie odniosły się do tej propozycji – z powodu tendencji do obniżani a wymiaru godzin, która w innych miejscowościach powiatu nie zawsze występuje. Pewną konsternację wśród koalicyjnych radnych wywołało pytanie radnego Tomasza Ćwiana, który chciał się dowiedzieć, jak na finanse gminy wpłynąłby 23 – godzinny tydzień pracy specjalistów. Z kolei Hanna Twardowska – pedagog pracujący w dusznickim gimnazjum, przekonywała, że bez względu na to, czy pedagog będzie pracował 20 czy 26 godzin, wymiar wynagrodzenia nie zmieni się, będzie taki sam.

– Wystąpiliśmy teraz, ale cały czas wnioskujemy o to, żeby ujednolicić wymiar godzin w całym kraju. Nie możemy się tego doczekać. My pracujemy na tym wyższym pułapie już 6 lat. Czy ktoś liczy, ile godzin pracujemy poza wyznaczonym czasem? I to nie są nadgodziny – mówiła Twardowska.

Dość gorąca dyskusja odbyła się zresztą na temat nadgodzin pedagogów oraz tego, czy i jak obniżenie wymiaru godzin wpłynie na finanse gminne. Ostatecznie radny Robert Kałek zaproponował 24 godzinny wymiar pracy i ta propozycja została przegłosowana – mimo wstrzymania się od głosu i sprzeciwu części radnych, którzy tym razem słabo odczytali podprogowe sygnały przewodniczącego i o mały głos, a zagłosowali by inaczej niż on. Od września br. tydzień pracy specjalistów w Dusznikach będzie więc wynosić 24 godziny – o 2 mniej niż do tej pory.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto