Ani chłód, ani deszcz nie były w stanie zepsuć magicznej, iście świątecznej atmosfery, jaka zapanowała dziś na szamotulskim Rynku. Kiepska pogoda nie zniechęciła też mieszkańców do wyjścia z domów i dołączenia do wspólnej zabawy w mikołajkowym klimacie. Teren dawnej stacji benzynowej tętnił ogromną energią i mnóstwem świątecznych inspiracji.
Organizatorzy Mikołajek wraz z miejscowymi rękodzielnikami, szkołami, wytwórcami i przedsiębiorcami zaprosili na bożonarodzeniowy kiermasz podczas, którego można było zakupić świąteczne ozdoby, pierniki, przysmaki regionalne, a do tego skosztować wyśmienitej kawy i gorącej czekolady. Miłośnicy rękodzieła z chęcią brali udział w warsztatach malowania bombek, tworzenia świeczników oraz dekoracji tradycyjnych pierników.
Czas spędzany na Rynku umilały występy artystyczne. Zespół Dixie Company zabrał mieszkańców w przepiękną podróż z jazzem w roli głównej. Maluchy z kolei jak zahipnotyzowane, w ogromnym skupieniu oglądały spektakl pt. "Elfy w tarapatach" w wykonaniu teatru AVATAR, odwiedzały też niezwykle żartobliwego Mikołaja, który ważył ich na specjalnej wadze. Nie zabrakło i innych gier oraz zabaw do udziału, w których zachęcali artyści z teatru Wagabunda. Rozstrzygnięto również konkurs na szopkę bożonarodzeniową, z chęcią wykonywano i zdjęcia w specjalnej, mikołajkowej ramce. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się zaś sanie Świętego Mikołaja, do których każdy mógł wsiąść i poczuć się jak pomocnik gościa z dalekiej Laponii. Występ Zespołu Folklorystycznego "Szamotuły" jak zwykle dostarczył wielu wzruszeń. Najpiękniejsze polskie kolędy i piosenki świąteczne rozbrzmiewały z niezwykłą siłą, były magiczne.
Imprezę zakończyła wizyta Świętego Mikołaja, który rozdał dzieciom cukierki.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?