TAK kierowcy parkują na szamotulskim Rynku. Sypią się mandaty! Zobacz zdjęcia z miejskiego monitoringu

System monitoringu na Rynku

Rewitalizacja centrum Szamotuł przyniosła wiele zmian - m.in. w zakresie organizacji ruchu. Likwidacji uległa część miejsc parkingowych na Rynku, a wprowadzenie strefy zamieszkania spowodowało, że postój możliwy jest dzisiaj tylko w wyznaczonych do tego miejscach. Nie ma wyjątków, nie ma luk. Często nie ma też wolnych miejsc do zaparkowania auta.

W centrum miasta działa za to nowoczesny system monitoringu, obejmujący aż 30 kamer! Ich czujne oko bacznie przygląda się nie tylko starówce, ale i położonemu nieopodal miasteczku rowerowemu, wejściu do Parku Jana III Sobieskiego oraz pobliskiemu parkingowi.

Zapisy monitoringu na bieżąco śledzą strażnicy miejscy, którzy pod koniec sierpnia ubiegłego roku przenieśli się z Placu Sienkiewicza do nowej siedziby na Rynku. Na ten cel zaadaptowano część pomieszczeń w wyremontowanych kamienicach, w których dawniej działał bank PKO (wejście do siedziby Straży Miejskiej znajduje się od strony ulicy Kościelnej). To właśnie tu mieści się centrum miejskiego monitoringu.

Tak kierowcy parkują na szamotulskim Rynku

Podgląd obrazu z kamer pozwala strażnikom natychmiast reagować m.in. na wszelkie "przewinienia" kierowców. Stanowi zatem uzupełnienie partoli i zgłoszeń otrzymywanych od mieszkańców i mieszkanek. Niefrasobliwi kierowcy muszą mieć się na baczności, bo strażnicy nie tylko upominają, ale wypisują też mandaty. Przekonały się o tym wszystkie osoby, których portfele - przez nałożone kary - jeszcze w grudniu nieco się uszczupliły.

Za pośrednictwem Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły, strażnicy miejscy udostępnili kilka kadrów z monitoringu, prezentujących zachowanie kierowców. Oprócz zajmowania miejsc dla niepełnosprawnych przez osoby nieuprawnione, przedstawiają one sytuacje, w których kierowcy parkują na pasie jezdni, ścieżce rowerowej, czy płycie Rynku przeznaczonej dla pieszych. Równocześnie stróżowie prawa przypominają, że wjazd na Rynek TIR-em jest zabroniony.

Choć niemożność znalezienia wolnego miejsca parkingowego w centrum miasta jest irytujące, zamiast łamać prawo, lepiej zostawić pojazd na położonych nieco dalej parkingach i zaoszczędzić pieniądze. Bo czujne oko kamer nigdy nie śpi.