Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cenny punkt wywieziony z boiska wicemistrza Polski

Robert Poczekaj
Robert Poczekaj
Każdy zdobyty punkt należy szanować, ale ten zdobyty przez Smoki w minionym tygodniu jest wyjątkowo cenny. Po bardzo trudnym spotkaniu Smoki wywożą remis z terenu wicemistrza Polski, Constractu Lubawa. Bramki dla pniewskiego zespołu zdobywali Patryk Hoły (dwukrotnie) i Gracjan Miałkas.

Na pewno pniewianie nie byli faworytem sobotniego spotkania w Lubawie. Constract w tym sezonie punkty stracił tylko raz i to w meczu z Rekordem w Bielsku-Biała na wyjeździe.

Od pierwszej minuty zawodnicy Red Dragons pokazali jednak niezwykłą determinację. Już na samym początku Patryk Hoły trafił z rzutu karnego i Smoki szybko objęły prowadzenie 1-0. Początek był wyśmienity w wykonaniu futsalowców z Pniew, co zupełnie zaskoczyło gospodarzy. W 11. minucie Gracjan Miałkas uderzył mocno, ale przede wszystkim precyzyjnie. Na tablicy pojawił się wynik 0-2. Podrażniło to miejscowych, którzy jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Najpierw Łukasza Błaszczyka pokonał Victor de Souza, a na 2-2 trafił Pedro Pereira.

Po zmianie stron inicjatywa należała już do lubawian, choć skuteczna gra w obronie, pozwalała na wyrównaną walkę. Niestety chwila nieuwagi przy rzucie rożnym spowodowała, że Pedro Pereira wyprowadził Constract na prowadzenie. Ten rezultat utrzymywał się bardzo długo. Na dwie minuty przed końcem trener Łukasz Frajtag zagrał oczywiście z lotnym bramkarzem. I tym razem manewr ten przyniósł powodzenie. Piłka krążyła jak po sznurku, a po mocnym zagraniu Gracjana Miałkasa, nie kto inny jak Patryk Hoły doprowadził do wyrównania. W ostatniej minucie po czerwonej kartce boisko musiał opuścić Piotr Błaszyk, ale wynik już nie uległ zmianie. Tym samym niespodzianka stała się faktem a z Lubawy ekipa z Pniew wraca z cennym punktem.

To drugi remis z rzędu. W rozegranym już po zamknięciu numeru, pojedynku z Red Devils Chojnice, również padł remis. Czerwone derby zakończyło się wówczas wynikiem 2:2. Smoki zajmują obecnie 12 miejsce w tabeli na siedemnaście zespołów.

Kolejne spotkanie Red Dragons Pniewy zagra prawdopodobnie w niedzielę z Clearexem Chorzów. Środowy mecz w Gliwicach został bowiem odwołany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto