Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy ktoś przeszkodzi Sparcie w powrocie do V ligi? Podsumowujemy i wskazujemy. Kto naszym zdaniem awansuje?

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Zapraszamy na tradycyjne podsumowanie piłkarskiej rundy jesiennej we wszystkich ligach, w których występują piłkarze z terenu naszego powiatu. W materiale nasze subiektywne typy na finał sezonu, a także wyniki – te najwyższe w każdej z grup rozgrywkowych.

Zaczynamy od grupy pierwszej V ligi, gdzie rywalizują Błękitni Wronki. Występ tej ekipy jest raczej dla kibiców rozczarowujący. Przyzwyczaili się oni raczej do bytności w górnej części tabeli, a nie walki o utrzymanie. A jeszcze kilka tygodni temu do miejsca spadkowego wronczanie się zbliżali. Pod koniec nieco jednak zaskoczyli i zimują na 11 pozycji, na 16 drużyn. Co wiosną? Naszym zdaniem pierwsza szóstka jest poza zasięgiem Błękitnych. Ekipa raczej nie spadnie, jednak zakończy sezon w drugiej ósemce tabeli. Mecze z największą liczbą bramek? 11 – tyle padło w pojedynkach Łobieżnicy z Budzyniem 10:1 oraz Łobieżnicy z Śmiłowem 5:6.

W grupie drugiej tego samego poziomu rozgrywkowego marność nad marnościami – tak podsumować można grę Sokoła Pniewy. Beniaminek płaci przysłowiowe frycowe i to większości zespołów. Tylko jedna wygrana, na którą czekać trzeba było aż do ostatniej kolejki jesieni nie napawa optymizmem. Jeśli wiosną Sokół się nie wzmocni, o utrzymaniu może co najwyżej pomarzyć i naszym zdaniem grozi mu spadek do klasy okręgowej. Najwięcej bramek – 12 – padło w meczu Dopiewa z Przyprostynią. Ci pierwsi wygrali 8:4.

Przechodzimy do klasy okręgowej niepodzielnie rządzi Sparta Szamotuły. Spartanie z 4 punktami przewagi nad Szturmem Junikowo przystapią wiosną do walki o awans. Na autostradzie ku V lidze jeszcze nie są, ale spokojnie można powiedzieć, że to trasa szybkiego ruchu. Mogą sobie pozwolić na remis i porażkę – jednak patrząc po jesiennych rezultatach, do takich wpadek nie powinno dochodzić. Z drużyn z naszego terenu zimę na podium spędza jeszcze Kłos Gałowo, który ma z kolei 4 punkty straty do Junikowa, a na czwartej pozycji jest Otorowo. Obie ekipy z naszego terenu na pewno wiosną namieszają i pokusimy się o stwierdzenie, że jedna z nich powalczy o drugie miejsce w lidze. Jeśli chodzi o najwyższy wynik, to w ostatniej kolejce Junikowo rozbiło u siebie czerwoną latarnię ligi, a więc Polonię Nowy Tomyśl aż 15:0.

Przenosimy się klasę niżej, a więc do A-klasy. W grupie II najbliżej podium, bo na 4 miejscu po rundzie jesiennej znajdują się Zieloni Gaj Mały. Ekipa ma obecnie 5 punktów straty do lidera i może wiosną powalczyć o awans. Namieszać może również piąta Warta Wartosław, która straty punktowej także nie ma zbyt dużej. Warta Obrzycko w środku tabeli jesienią i według nas także i na wiosnę. Za to napocić będą się musiały Byki Oborowo, które są blisko dna tabeli i jeśli nie chcą spaść do B-klasy, muszą się wziąć w garść. Za najwyższy wynik odpowiadają Zieloni Gaj Mały, którzy w ostatniej kolejce przed przerwą rozbili Młynkowo na ich stadionie aż 0:10.

W A-klasie grupie III, mimo porażki w ostatniej kolejce lidera utrzymały Duszniki. Piłkarze Sokoła odbudowują się i pewnie kroczą do okręgówki. Siedmiopunktowa przewaga nad wiceliderem powinna zapewnić spokojny start wiosną. Faktem jest jednak, że Sokół wszystkie mecze rozegra na wyjazdach, ze względu na modernizację własnego obiektu. Pozostałe ekipy, a więc Kąsinowo, Pniewy i Kaźmierz znajdują się w połowie tabeli i naszym zdaniem tak też zostanie wiosną. Jedynie Kaźmierz będzie musiał nieco powalczyć, by jakimś cudem nie spaść o klasę niżej. Najwięcej bramek, to po 10. Wyniki padły w dwóch spotkaniach: SSG Kamieniec – Orły Pniewy 5:5 oraz Sokół Duszniki – Orły Pniewy 6:4.

W B-klasie grupie II mimo fatalnego startu i dwóch kolejnych porażek z rzędu, furorę zrobiło Słopanowo. Piłkarze Orła nie przegrali kolejnych 9-ciu meczy z rzędu i zimują na drugi, dającym awans miejscu. Jeśli podtrzymają formę, to wiosną, to mogą i nawet ligę wygrać. W tej grupie walczy jeszcze Nałęcz Ostroróg, który znajduje się obecnie w środku tabeli. Naszym zdaniem w okolicach środka pozostanie i po sezonie. A najwięcej goli jesienią obejrzeli kibice w Chrzypsku Wielkim, gdzie miejscowy Płomień uległ 0:10 ekipie z Binina.

I na koniec B-klasa grupa V gdzie o awans obecnie Gaj Wielki walczy z Sękowem. Gaj Wielki to wicelider, Sękowo jest trzecie z dwoma punktami straty. Na 8 na 12 zespołów miejscu znajduje się z kolei Huragan Podrzewie. Co ciekawe, przez kilka kolejek Podrzewie było liderem. Jednak pamiętne derby z Sękowem zatrzymały serię Huraganu. Mecz, jak pamiętamy zakończył się walkowerem na korzyść Sękowa – po ataku na sędziego. Zresztą wystraszeni arbitrzy wezwali nawet na miejsce policję, jednak nikt ukarany wówczas nie został. Po tym meczu forma Huraganu wyraźnie spadła i Podrzewie zaczęło spadać w tabeli – z pierwszego na odległe 8 miejsce.
Na koniec odnotujmy jeszcze tylko najwyższe zwycięstwo. W grupie V Komorniki przegrały z Lwówkiem 1:11.

To tyle z ligowych boisk. Organizator rozgrywek, a więc Wielkopolski Związek Piłki Nożnej nie wskazał jeszcze, kiedy piłkarska wiosna ruszy. Najpewniej start lig nastąpi w marcu – jednak wszystko zależeć będzie od sytuacji pogodowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto