Do dość niecodziennego zdarzenia doszło w minionym tygodniu w Dusznikach. We wtorek, 8 września dzielnicowi z miejscowego posterunku interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym napaści na seniora. Z ustaleń wynikało, iż tego dnia po południu 71-letni duszniczanin zastał na swojej posesji młodego mężczyznę, który zażądał od niego pieniędzy. Stanowczy sprzeciw na niewiele się zdał - mężczyzna wtargnął do domu seniora dalej żądając przekazania mu gotówki. W efekcie doszło między nimi do szarpaniny. Przestraszony 71-latek ostatecznie wydał mężczyźnie zgromadzone w domu oszczędności.
- To jednak nie pomogło. Rozbójnik chciał więcej pieniędzy i zaatakował seniora nożem, przecinając mu skórę na ręce, po czym sam zabrał resztę pieniędzy, które pokrzywdzony posiadał - relacjonuje mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Zuchwały napastnik nie oddalił się jednak z łupem, lecz - ku zdumieniu duszniczanina - położył się na tapczan i wkrótce potem zasnął. Pokrzywdzony uciekł w tym czasie do sąsiadów, by o całym zajściu powiadomić stróżów prawa. Policjanci, którzy niezwłocznie po zgłoszeniu udali się na miejsce, zastali więc rozbójnika smacznie drzemiącego w domu 71-latka.
- Okazało się, iż był to 34-letni mieszkaniec gminy Kuślin. Z ustaleń wynikało, iż pokrzywdzony kojarzył mężczyznę z widzenia, lecz nie był on jego znajomym - informuje mł. asp. Chuda i dodaje, że mężczyzna już wcześniej mógł okraść seniora. - Jego łupem padły wówczas motorowery. Pokrzywdzony nie zgłaszał wtedy sprawy, gdyż stwierdził, że nie poniósł wielkiej straty - wyjaśnia.
W trakcie zatrzymania zuchwały złodziej nie był skory do wykonywania poleceń policjantów. Badanie stanu trzeźwości wykazało, iż miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pieniądze, które skradł seniorowi z powrotem trafiły do właściciela.
Na miejscu zdarzenia pracowali również szamotulscy kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki, którzy wykonali oględziny, zabezpieczyli dowody i ślady. 34-latek został natomiast przesłuchany i wkrótce potem usłyszał zarzuty kradzieży motorowerów oraz rozboju z użyciem noża.
- Na wniosek prokuratora, sąd zadecydował, iż na ten moment, za swoje czyny nie będzie odpowiadał z tzw. „wolnej stopy” i zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt. W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo. Podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia - tłumaczy rzeczniczka komendy powiatowej.
Tę pobudkę mieszkaniec gminy Kuślin z pewnością zapamięta na bardzo długo.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?