Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

E-sport w gronie przyjaciół pomysłem na czas kwarantanny

Wiktoria Poczekaj
To zgrana ekipa kolegów, których jedną ze wspólnych pasji jest rozgrywanie wirtualnych meczy. Od 10 lat spotykają się kiedyś w domu jednego z nich, a teraz w specjalnie zaaranżowanym miejscu i rozgrywają piłkarskie boje na szklanym ekranie. Grono graczy co jakiś czas się poszerza.

Aktualny skład gra ze sobą od 2 lat. Czasem piłkę nożną uzupełniali pokerem. Teraz jednak się wszystko zmieniło. Dwa tygodnie temu zmuszeni zostali, by spo-tkania z FIFĄ rozgrywać całkowicie w świecie wirtualnym.
- W czasach gdzie każdy ma żonę, rodzinę i obowiązki, szukaliśmy pomysłu na wspólne spotkania. Zazwyczaj pada na wieczór, kiedy dzieci już śpią a telefon służbowy milknie. Zasiadamy do Wspólnego oglądania Ekstraklasy - najmoc-niejszej ligi świata. A na poważnie oglądamy ligę hiszpańską, angielską, nie-miecką - każdy ma swojego faworyta. No i oczywiście obowiązkowo Liga Mi-strzów - opowiada Damian Tomkowiak.
Przyszła kwarantanna, spotykają się tylko online. Kamerka, słuchawki, herbata, piwo, drink - co kto lubi. Mimo rozgrywania meczy w zaciszu domowego fotela, wirtualni zawodnicy nie narzekają na brak emocji.
- Fifa to gra, z milionami błędów – ale niestety lepszej nie ma. Gdy tracisz bramkę po kiksie zawodnika w 90 minucie to nerwy mocno dają o sobie znać – nie ma zmiłuj. – kontynuuje Damian.
Jedni wybierają granie z nieznajomymi – inni tworzą własne drużyny, jak jest u Was?
- Tyle lata grania już za nami, więc chyba mogę powiedzieć, że znudziła nam się walka o puchary (1vs1) z ludźmi z całego świata. Oczywiście to jest fajne, ale trzeba mieć czas i z uporem maniaka grać, i grać, i grać. To już nie te cza-sy. A tak odpalamy konsole, łączymy się. Każdy gra tyle ile ma przestrzeni. Czasami 1 mecz, czasami 15 spotkań. Teraz gramy jednym zespołem - Hura-gan Pniewy - tutaj walczymy z innymi ekipami o najwyższe cele. I to jest fajne, bo tam też są znajomi, rozrzuceni być może w różnych zakątkach świata i tak jak my chcą stworzyć kolektyw, dobrać odpowiednią taktykę, asystować, strzelić bramkę. Tu potrzeba czegoś więcej niż tylko umiejętności - kluczowe jest zgranie ekipy - tłumaczy Damian Tomkowiak.
W ostatnim maratonie meczowym rozgrywanym dwa tygodnie temu zagrali oprócz Damiana Tomkowiaka, Krystian Stankowski, Tomasz Patela, Piotr Grzywna, Michał Smorawski i Marcin Judek.
Pewnie ekipa niedługo znajdzie czas na kolejne wspólne spotkanie z gamepa-dem w dłoni.
Granie online ma specyficzny klimat, choć oczywiście zawsze to tylko alternaty-wa. Nic nie zastąpi wspólnych spotkań. O tym, że wirtualne granie jest niezwykle popularne przekonali się kibice Red Dragons Pniewy.
- Zdecydowaliśmy się na zorganizowanie czegoś większego. Wspólnie po-móżmy Służbie Zdrowia wykopać koronawirusa - mówią pomysłodawcy komputerowego turnieju piłki nożnej.
Do wzięcia udziału w Charytatywnym Turnieju w FIFĘ 20 zaproszenia otrzymały klu-by futsalowe.
Każda z drużyn wystawiła jednego reprezentanta, który zmierzyć się mógł z fu-tsalowymi tuzami w wirtualnym świecie.
- Oglądaliśmy niesamowite zagrania, koronkowe akcje, kosmiczne triki, feno-menalne parady i co najważniejsze - SPEKTAKULARNE BRAMKI - czyli zupeł-nie jak na futsalowych parkietach - relacjonowali organizatorzy turnieju.
Równocześnie prowadzona była zbiórka pieniędzy. Każdy klub wpłacił wpisowe - celem było wsparcie polskiej służby zdrowia w czasie walki z epidemią COVID-19.
- Zjednoczyliśmy się w tym trudnym czasie i pokazaliśmy moc polskiego futsa-lu! - zapewniali organizatorzy.
W tym gronie znalazł się również Bartosz Szarata, reprezentant Red Dragons Pnie-wy. Szarata pewnie zwyciężył swoje dwa pierwsze spotkania. Najpierw 8:1 z LZS Dragon Bojanowo, a następnie 3:0 z Team Lębork i objął prowadzenie w tabeli. W sobotni wieczór niestety nie poszło już tak świetnie. Niestety Bartek zakończył swój udział w turnieju, tym razem przeciwnik Przemek Michalski dawny zawodnik Smo-ków, obecnie zawodnik zespołu z Obornik okazał się być lepszy. Ostatecznie turniej wygrał Przemysław Ujas z Profi Sport Wrocław Futsal, który pokonał Igora Sieńko z Heiro Rzeszów.
E-sport to nowa dyscyplina znana jednak doskonale w naszym powiecie choćby z zawodów organizowanych przez Szkołę na Leśnej. Ogólnopolski Turniej Robotyki i E-Sportu LEŚ – TECH doczekał się już VIII edycji. Uczestniczyło w nim każdego roku wielu młodych zawodników. Miejmy nadzieję, że także tegoroczną edycję, choć z opóźnieniem, to uda się jeszcze rozegrać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto