W wietrzne dni, nawet przy niewielkich podmuchach wiatru, lepiej nie przejeżdżać i nie przechodzić tą drogą - nigdy nie wiadomo, czy nie spadnie na nas sucha gałąź, czy uschnięty konar drzewa z hukiem nie runie na ziemię. W ten sposób mieszkańcy i mieszkanki Gąsaw komentują stan drogi prowadzącej do Popowa.
- Nawet niewielki wiatr łamie gałęzie, a potem "rozrzuca" je po całej drodze. Stare drzewa z dnia na dzień coraz bardziej zagrażają bezpieczeństwu. Konary, które przewracają się na ziemię zazwyczaj usuwamy sami, by móc przejechać drogą. A trzeba zaznaczyć, że to właśnie tą drogą dzieci ze wsi jeżdżą do szkoły w Baborowie. To nie jest już błahostka, lecz naprawdę spory problem - mówi Patrycja Konieczna, sołtyska Gąsaw.
Gospodyni wsi kilkakrotnie interweniowała w tej sprawie w Zarządzie Dróg Powiatowych w Szamotułach. Gruntowa droga prowadząca do Popowa jest bowiem odcinkiem drogi powiatowej 1857P relacji Szamotuły - Górka. Półtora roku temu ZDP zadeklarowało, iż zajmie się sprawą w ciągu najbliższych 2 lat. Jak twierdzi Konieczna - póki co niewiele się zmieniło.
- Nie chcemy w żaden sposób uderzać we władze powiatu, czy jednostki jej podległe, ale zwyczajnie obawiamy się o swoje bezpieczeństwo - komentuje sołtyska.
Okazuje się, że ZDP o mieszkańcach i mieszkankach Gąsaw wcale nie zapomniało. Procedury dotyczące wycinki suchych drzew są w toku.
- Zarząd Dróg Powiatowych informuje, że droga monitorowana jest na bieżąco, a prace w ramach bieżącego utrzymania wykonywane są w ramach posiadanych środków - tłumaczy Magdalena Stochaj ze Starostwa Powiatowego w Szamotułach - W styczniu 2020 roku uzyskano zgodę na wycinkę 5 drzew będących w złym stanie fitosanitarnym, skutkiem czego zostaną one wycięte do końca 2020 roku. W dniu 7 września w trakcie objazdu drogi stwierdzono pogorszenie się stanu fitosanitarnego kolejnego z drzew na ulicy Baborowskiej w Gąsawach. Na tej podstawie wszczęto procedurę uzyskania zgody na jego wycinkę - dodaje.
Wspomniane działania dotyczą niestety tylko części drogi wiodącej z Gąsaw do Popowa. Mimo to, mieszkańcy i mieszkanki nie kryją nadziei, że - zgodnie z deklaracją - ZDP będzie na bieżąco monitować sytuację i w razie potrzeby- również reagować.
Uschnięte drzewa zagrażające bezpieczeństwu miejscowych, to główny, ale niestety nie jedyny problem wsi. Kolejnym są śmieci podrzucane przez kierowców.
- Obserwujemy ten problem od bardzo dawna, próbujemy z nim walczyć, ale on ciągle powraca - mówi Patrycja Konieczna.
Choć i w tej sprawie podejmowano interwencje, na gorącym uczynku - póki co - nikogo nie przyłapano. Niestety, worki z odpadami cały czas dostrzec można na różnych odcinkach drogi.
Warto przypomnieć, że w tym roku samorząd powiatowy, przy wsparciu gminy Szamotuły wyremontuje odcinek drogi 1857P - od ronda w Szamotułach do Gąsaw (skrzyżowanie z ulicą Nektarową). Wielu nieśmiało upatruje w tym zadaniu początek cyklu inwestycji, dedykowanych zapomnianej wsi.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?