Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Wronki. Pociąg osobowy potrącił stado krów w okolicach Mokrza

Magda Prętka
Magda Prętka
Archiwum Polska Press / zdjęcie ilustracyjne
W poniedziałek, 16 sierpnia przed godziną 8.00 rano doszło do poważnego zdarzenia na linii kolejowej Poznań - Szczecin. Ruch pociągów na kilka godzin został wstrzymany

Poważne zdarzenie na linii kolejowej Poznań - Szczecin

Nowy tydzień w powiecie szamotulskim nie rozpoczął się zbyt dobrze. W poniedziałkowy poranek (około godziny 7.20) w okolicach miejscowości Mokrz w gminie Wronki doszło do poważnego wypadku komunikacyjnego z udziałem zwierząt gospodarskich. Niewłaściwie zabezpieczone stado krów zostało potrącone przez pociąg osobowy relacji Szczecin Główny - Kraków. Zginęło 6 sztuk bydła.

- Nikt z podróżnych ani załogi pociągu nie ucierpiał. Pasażerowie pociągu zostali zabrani autobusami do stacji Poznań Główny. W wyniku zdarzenia uszkodzona została lokomotywa - poinformował Bartosz Pietrzykowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Na miejscu przez kilka godzin pracowały służby. Uszkodzony skład trzeba było przetransportować do stacji Poznań Główny. W tym czasie ruch pociągów był wstrzymany, przywrócono go dopiero po południu.

- Dla pociągów regionalnych została wprowadzona zastępcza komunikacja autobusowa między Miałami a Wronkami. Pociąg relacji Łódź Fabryczna - Szczecin Główny pojedzie zmienioną trasą przez Rzepin. Podróżni w pociągach i na peronach są informowani o aktualnej sytuacji - wyjaśniał Pietrzykowski.

Jak doszło do zdarzenia? Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku wyjaśni specjalna komisja. Wiadomo jednak, że zwierzęta na przejeździe nie znalazły się przez przypadek.

- 66-letni mieszkaniec gminy Wronki przeprawiał przez przejazd kolejowy stado ponad 130 krów. W rozmowie z policjantami mężczyzna tłumaczył, że w trakcie tej czynności przed przejazdem nie paliło się jeszcze czerwone światło sygnalizujące, iż pociąg się zbliża - poinformowała asp. Sandra Chuda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach dodając, że mężczyzna był trzeźwy.

Policjanci pod nadzorem prokuratora zbierali na miejscu zdarzenia materiał dowodowy. W tej sprawie prowadzone będzie dochodzenie dotyczące podejrzenia spowodowania niebezpieczeństwa katastrofy. 66 - latkowi na razie nie postawiono żadnych zarzutów. Nie wiadomo czy do tego dojdzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto