Nożownik zatrzymany przez policjantów

W nocy z niedzieli na poniedziałek (25/26 czerwca 2017 r.) policjanci wronieckiej patrolówki otrzymali zgłoszenie dotyczące awantury. Na ul. Mickiewicza zastali grupę mężczyzn, z których jeden miał zakrwawioną dłoń.

Okazało się, że w okolicy mostu grupa została zaczepiona przez dwóch mężczyzn. Jeden z nich chciał od poszkodowanego papierosa. Gdy ten odparł, że nie pali, nieznajomy stał się agresywny. Uderzył w twarz jednego z mężczyzn, później ranił nożem w rękę 34-latka.Rzucał w grupę różnymi przedmiotami, które wpadły mu w ręce (m.in. butelką oraz kamieniami). Gdy zoabzczył, że poszkodowani dzwonią na Policję uciekł z miejsca.
Z uwagi na obrażenia, których doznał zgłaszający, policjanci na miejsce wezwali  Pogotowie Ratunkowe. Funkcjonariusze zabezpieczyli też nagranie ze zdarzenia.

Wronieccy policjanci szybko ustalili podejrzewanego o napaść na 34-latka, a także znajomego, który tego dnia szedł razem z nim. W dużej mierze przyczynił się do tego dyżurny z szamotulskiej komendy Policji, który pomógł w namierzeniu mężczyzny. Okazało się, iż podejrzewany,  to 18-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna został zatrzymany przez wronieckich dzielnicowych. Mężczyzna usłyszał zarzuty narażania człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenia czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni.
W dniu zatrzymania 18-latka dwaj wronczanie zgłosili w miejscowym komisariacie, iż w nocy z 23 na 24 czerwca zostali pobici przez dwóch nieznajomych. Do zdarzenia miało dojść na wronieckiej kładce. Policjanci powiązali tą sprawę z ustalonymi wcześniej mieszkańcami Rzeszowa. Okazało się, że podejrzenia były słuszne. Funkcjonariusze zatrzymali więc także 17-letniego rzeszowianina. Wraz z kolegą usłyszał zarzut pobicia.