Odjechani przyzwyczaili nas do tego, że ich cotygodniowe wyprawy odbywają się po drogach bliskiej nam okolicy. Od czasu do czasu potrzebują jednak odskoczni od doskonale im znanych i sprawdzonych tras. Po raz drugi wybór padł na Wielkopolski Park Narodowy. Dojazd do Poznania samochodami pozwolił im zaoszczędzić na czasie, by dłużej cieszyć się urokami nieznanych nadwarciańskich terenów. Nie tylko pogoda tego dnia dopisała. Wspaniałe towarzystwo i dopisujące poczucie humoru sprawiły, że 60-kilometrową trasę pokonali jakby w okamgnieniu. Na finał, ich przyjaciel Błażej z Restauracji Bamberka, przygotował dla wszystkich, dostosowane do wymogów epidemicznych, zestawy obiadowe na wynos.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?