Polski Ład
Polski Ład to nowy rządowy program społeczno – gospodarczy, firmowany przez Zjednoczoną Prawicę na okres po pandemii. Zakłada m.in. przeznaczenie 7 proc. PKB na zdrowie oraz obniżkę podatków dla 18 mln Polek i Polaków (w tym kwota wolna od podatku ma zostać podniesiona do 30 tys. zł , a próg podatkowy z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł). Program proponuje inwestycje, które mają wygenerować 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 m2 bez formalności, a także emerytury bez podatku do 2,5 tys. zł.
Ponadto, rząd uruchomił Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, który stać się ma nową formą wsparcia zadań inwestycyjnych realizowanych przez samorządy. Zgodnie z założeniem - władze lokalne otrzymają do 95 proc. bezzwrotnego dofinansowania poniesionych nakładów.
Związek Miast Polskich wyliczył, ile samorządy stracą na Polskim Ładzie
Tymczasem Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich alarmują, że na nowych propozycjach podatkowych samorządy również stracą – i to miliony! Poseł, Jakub Rutnicki wraz z lokalnymi działaczami Platformy Obywatelskiej krytykowali program podczas spotkania w Szamotułach.
Odwoływali się wprost do wyliczeń Związku Miast Polskich, zgodnie z którymi tylko w przyszłym roku samorządy z powiatu szamotulskiego łącznie mogą odnotować niższe o blisko 24,5 mln zł dochody z tytułu podatków. W przypadku gminy Szamotuły straty szacuje się na ponad 8,5 mln zł, dla gminy Pniewy ma być to blisko 3,4 mln zł na minusie, dla gminy Wronki – ponad 5,8 mln zł, a dla gminy Kaźmierz – ponad 2,4 mln zł. Gmina Ostroróg z kolei stracić ma blisko milion, gmina Duszniki – prawie 1,9 mln zł, miasto Obrzycko – ponad pół miliona, a gmina Obrzycko – prawie 850 tys. zł.
Samorządy otrzymają dotację, ale jaką?
Polski Ład na razie jest projektem ustawy, który nie wszedł w życie. Niemniej, jak zaznaczał poseł, Jakub Rutnicki – jego uchwalenie może się wiązać z wieloma negatywnymi skutkami dla samorządności w kraju. Najbardziej zauważalne wydają się być wspomniane straty w dochodach, które rząd chce rekompensować, ale na własnych warunkach. Zgodnie z założeniami – jak mówił Rutnicki - w pierwszym roku działalności programu samorządy miałyby otrzymać dotację w wysokości 40 proc. (poniesionych strat), ale w kolejnym roku już tylko na poziomie 20 proc. Szacuje się, że w skali roku budżety polskich miast i gmin zostaną uszczuplone o ok. 14 mld zł.
- Niższe dochody w budżetach samorządów odbiją się na ich możliwościach inwestycyjnych, ale poskutkują też niemożnością np. podwyższenia pensji osobom pracującym w jednostkach podległym samorządom – komentował Rutnicki.
Uwagę na tę kwestię zwróciła także Joanna Ludwiczak – szamotulska radna, która przyznała, że w zasadzie już każda jednostka apeluje do radnych o choćby niewielką podwyżkę zarobków dla pracowników i pracowniczek z najniższymi pensjami.
- Na ostatnim posiedzeniu komisji oświaty dyskutowaliśmy o podwyżkach w bibliotece, ale z taką samą prośbą puka do nas też ośrodek kultury. W samym urzędzie pensje „zamrożone” są od kilku lat – mówiła Joanna Ludwiczak – To tylko jeden z wielu problemów. Z niższym budżetem trudno będzie myśleć również o inwestycjach w szkołach, czy ich doposażeniu – dodała.
Trączyński: Polski Ład, to próba ubezwłasnowolnienia samorządów
Wraz z Maciejem Trąbczyńskim – członkiem Zarządu Powiatu Szamotulskiego podkreślali przy tym, że już dzisiaj samorządy mają spore kłopoty z wydatkami bieżącymi. Bo pieniędzy – m.in. na skutek zmian w prawie wprowadzonych w ostatnich latach przez rząd - zwyczajnie brakuje. W obliczu kolejnych możliwych strat, samorządy mogą zatem znaleźć się w bardzo trudnej sytuacji.
- Blisko 24,5 mln zł na minusie dla samorządów w powiecie szamotulskim, to gigantyczna kwota, która mogłaby zostać zagospodarowana na wiele działań. Dlatego bijemy na alarm i głośno mówimy o tym, że Polski Ład odbywa się przede wszystkim kosztem naszych samorządów, a idąc dalej – mieszkańców i osób przedsiębiorczych, bo program zakłada przecież ewidentną podwyżkę podatków – komentował Rutnicki.
Trąbczyński dodawał, że Polski Ład, to próba ubezwłasnowolnienia samorządów, co poseł PO rozwinął stwierdzając, iż jej celem ma być doprowadzenie do sytuacji, w której decyzje dotyczące inwestycji i kierunków rozwoju miast i gmin nie będą podejmowane przez radnych, lecz zapadać będą centralnie.
Symboliczne czeki dla samorządów
- Wiele osób się z nami zgadza i wspiera nasze działania, ale równocześnie wiele osób związanych z samorządem zaczyna bać się o tym mówić. Obawiają się otwartego krytykowania decyzji rządzących, gdyż boją się, że nie otrzymają np. jakiegoś wsparcia, dofinansowania. Dlatego my – parlamentarzyści mówimy dziś w imieniu samorządów – kwitował Rutnicki.
Poseł Platformy Obywatelskiej zamierza uczestniczyć w najbliższych posiedzeniach rad miast i gmin – również w powiecie szamotulskim. W trakcie sesji – jak zapowiada – wręczać będzie symboliczne czeki z kwotami „na minus” - tymi, które w momencie wejścia w życie Polskiego Ładu w obecnej formie – samorządy mają stracić.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?