Prawdziwy dramat rozegrał się poniedziałkowym popołudniem na drodze pomiędzy Lipnicą (gm. Szamotuły), a Pólkiem (gm. Kaźmierz). Samochód osobowy rozbił się na przydrożnym drzewie. Z pomocą poszkodowanym natychmiast pospieszyli strażacy z Szamotuł, druhowie z OSP Podrzewie i OSP Otorowo, a także ratownicy medyczni (w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe). Na miejsce przybyli również funkcjonariusze policji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 21-letni mężczyzna, kierujący samochodem osobowym marki Kia, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, po czym uderzył w przydrożne drzewo.
W wyniku zdarzenia, pomimo podjętej reanimacji zmarł 11-letni pasażer. Kierowca oraz niespełna 2-letnia pasażerka zostali przetransportowani do szpitala - poinformowała w miniony poniedziałek mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Służby pracowały na miejscu zdarzenia do późnego popołudnia. Policjanci pod nadzorem prokuratura wykonali oględziny, by ustalić przyczyny i okoliczności wypadku. Te, póki co, nie są jeszcze znane. Nieoficjalnie mówi się o nadmiernej prędkości i nieprawidłowym wymijaniu przez 21-latka jednocześnie aż 2 pojazdów. Informacji tych jednak nie potwierdziliśmy. Zweryfikuje je prokuratorskie śledztwo.
Mundurowi po raz kolejny apelują do kierowców o zachowanie rozwagi na drodze. O dalszych szczegółach sprawy będziemy na bieżąco informować.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?