Do tragicznego wypadku w Ryżynie doszło 21 lipca 2019 roku po godzinie 1 na drodze łączącej Ryżyn z Lutomiem. Osobowym Volkswagenem Touareg od strony Lutomia w kierunku Ryżna jechało czworo młodych ludzi w wieku od 20 do 23 lat. Z ustaleń policjantów wynikało, że na łuku drogi auto prowadzone przez Jędrzeja O. wypadło z niej, dachowało, po czym stanęło w płomieniach. Na miejscu zginęły dwie osoby. Dwie kolejne trafiły do szpitali.
To był jeden z najbardziej tragicznych wypadków w powiecie międzychodzkim w ostatnich latach. Sami policjanci podkreślali, że tak zniszczonego auta nie pamiętają. Zostało nie tylko doszczętnie rozbite, ale i w całości spłonęło. Jedną z przypuszczalnych przyczyn tragedii na jaką wskazywali od początku policjanci, mogła być nadmierna prędkość. Sugerowano także, że kierowca mógł znajdować się pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Ten wątek jednak śledczy już rozwikłali.
- Przeprowadzone badania krwi pobranej od podejrzanego nie wykazały obecności alkoholu etylowego oraz obecności środków odurzających – mówił nam w listopadzie 2019 roku prokurator Piotr Wochelski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Szamotułach. - Zgromadzony na obecnym etapie postępowania materiał dowodowy wskazuje, iż przyczyną zaistnienia wypadku było niezachowanie przez podejrzanego Jędrzeja O. szczególnej ostrożności, w tym niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego stracił on panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechał na pobocze a następnie wpadł do rowu, zaczął dachować i uderzył w przydrożne drzewo – tłumaczył Piotr Wochelski.
Śledczy zlecili też przygotowanie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych w tej sprawie. To kluczowy dokument do tego, by wyjaśnić co w nocy 21 lipca 2019 roku wydarzyło się na drodze pomiędzy Ryżynem a Lutomiem. Może pozwolić m.in. na ustalenie prędkości z jaką jechało auto. Czy opinia pozwala wyjaśnić ten oraz inne szczegóły tragedii? Dokument jest już gotowy od kilku miesięcy. Pierwotnie prokuratorzy nie chcieli ujawniać jego szczegółów z uwagi na dobro postępowania, ale teraz zmienili zdanie.
- Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych wskazał, iż podstawową przyczyną zaistnienia wypadku było niezachowanie przez kierującego samochodem VW Touareg prawidłowego toru ruchu pojazdu, które wynikać mogło z niedostosowania do warunków drogowych, w szczególności stanu i przebiegu drogi, prędkości poruszania się samochodu VW Touareg – mówi Piotr Wochelski.
Jeśli więc kluczowy dla sprawy dokument jest gotowy, to kiedy może rozpocząć się sądowy proces Jędrzeja O.?
- Postępowanie w sprawie wypadku w Ryżynie nadal jest w toku. Obecnie prokurator czeka na zwrot akt sprawy z sądu (rozpoznanie zażalenia obrońcy na zmianę środków zapobiegawczych). Postępowanie prowadzone jest przeciwko Jędrzejowi O. podejrzanemu o popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i zostanie zakończone po uzyskaniu akt sprawy z sądu – wyjaśnia Piotr Wochelski.
Art. 177 § 2 k.k. mówi o spowodowaniu wypadku w ruchu, którego następstwem jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu. Grozi za to od 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?