Wynikiem 2:2 (2:1) zakończył się mecz, jaki zawodnicy Sparty Szamotuły rozegrali w minioną niedzielę z drużyną Huraganu Pobiedziska. Chociaż apetyty kibiców były znacznie większe, jeden punkt wywalczony w spotkaniu z liderem V ligi, bardzo cieszy.
Gospodarze dość szybko, bo już w 7 minucie, wyszli na prowadzenie - po golu Macieja Ratajskiego . Pół godziny później do wyrównania doprowadził Damian Cudaszewski. Wynik 1:1 utrzymał się jednak tylko przez chwilę. W 45 minucie, David Paku Thsela z impetem zapakował futbolówkę do bramki Gracjana Kłosa. Zawodnicy schodzili do szatni przy stanie 2:1 dla Huraganu.
Po zamianie stron Sparta kilkakrotnie próbowała doprowadzić do remisu. Udało się to dopiero w 75 minucie, gdy Łukasz Roda zmusił golkipera gospodarzy do kapitulacji. Mecz zakończył się podziałem punktów.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?