Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Św. Jan Nepomucen wrócił do Szamotuł. Figura stanęła na Rynku

Magda Prętka
Magda Prętka
W piątek 17 marca na szamotulskim Rynku zamontowano figurę św. Jana Nepomucena. Stanęła na przygotowanym wcześniej cokole - przy wjeździe od strony ulicy Wronieckiej. Do 1939 roku figura świętego usytuowana była bliżej zegara

Św. Jan Nepomucen wrócił do Szamotuł

Część mieszkańców i mieszkanek czekała na tę chwilę ze zniecierpliwieniem. W miniony piątek przed południem na Rynku w Szamotułach rozpoczął się montaż figury św. Jana Nepomucena. Praca wykonana przez lokalnego artystę - plastyka Jarosława Kałużyńskiego we współpracy z Pracownią Rzeźbiarsko-Odlewniczą Garstka Studio, nawiązuje do historycznego elementu architektury centrum miasta.

Figura św. Jana Nepomucena stanęła bowiem na szamotulskim Rynku po powodzi, jaka nawiedziła Gród Halszki w 1725 roku. Prawdopodobnie była to inicjatywa obywatelska. Zatrwożeni szamotulanie i szamotulanki wierzyli, że patron tonących oraz orędownik podczas powodzi, otoczy ich opieką i wsparciem.

Rzeźba świętego usytuowana została na wysokim cokole znajdującym się nieopodal zegara (obecnie to pas jezdni). Przez ponad 200 lat wpisywała się w miejski krajobraz - aż do listopada 1939 roku, gdy została strącona przez niemieckich okupantów.

Odtworzenie figury

Na przestrzeni lat podejmowano próby odtworzenia figury i przywrócenia jej Szamotułom, ale z różnych względów do realizacji zadania nie doszło. Szansą stała się rewitalizacja Rynku. Decyzją władz miasta figura wpisała się w projekt przebudowy starówki, jako element dodatkowy inwestycji (sfinansowany ze środków budżetowych, a nie z uzyskanego dofinansowania). Prace wykonawcze trwały wiele miesięcy.

Z uwagi na układ obecnego Rynku i organizację ruchu, figura autorstwa Jarosława Kałużyńskiego stanęła mniej więcej naprzeciwko miejsca, w którym znajdowała się pierwotnie - przy wjeździe na starówkę od strony ulicy Wronieckiej. Jej montaż nadzorowali pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły, a także sam autor.

- Tak jest z pomnikiem św. Jana Nepomucena na Rynku w Szamotułach. Przez przeszło 200 lat był stałym elementem pejzażu miasta, jego religijności i obyczajowości – mówił Jarosław Kałużyński - Jego utrata w roku 1939 była zadrą w sercach pokolenia wojennego, a i młodszych mieszkańców Szamotuł pozbawiła istotnej części tożsamości - dodał.

Na przygotowanym wcześniej cokole, na którym stanęła figura, zamontowano również tablicę pamiątkową o charakterze informacyjnym. Napis na niej głosi:

Św. Jan Nepomucen zagościł w Szamotułach po wielkiej powodzi z 1725 r. Przez ponad 200 lat chronił miasto i jego mieszkańców. W 1939 r. został zniszczony przez niemieckich okupantów. Pomnik zrekonstruowano i odsłonięto powtórnie w 2023 r. Szamotulanie.

Niestety o montażu figury nie uprzedzano mieszkańców i mieszkanek. Działaniom tym przyglądali się przypadkowi przechodnie. O uroczystym odsłonięciu pomnika też trudno mówić.

W opozycji do pozytywnych komentarzy wskazujących na istotne nawiązanie do historii miasta, pojawiło się wiele głosów krytycznych. W mediach społecznościowych rozgorzała prawdziwa dyskusja. Bo ilu szamotulan i szamotulanek, tyle też opinii dotyczących figury. Jedni pytają o sens stawiania kolejnego pomnika, drudzy dziękują za pamięć o tym, co minione.

Na sfinansowanie inwestycji w budżecie samorządu zaplanowano kwotę nieco ponad 200 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Św. Jan Nepomucen wrócił do Szamotuł. Figura stanęła na Rynku - Szamotuły Nasze Miasto

Wróć na wronki.naszemiasto.pl Nasze Miasto