Szamotuły. Przy ulicy Łąkowej powstanie wybieg dla psów

Mamy dobre informacje dla właścicieli czworonogów. Z inicjatywy władz samorządowych, jeszcze w tym roku w Szamotułach powstanie ogólnodostępny wybieg dla psów. Obiekt mieścić się będzie przy ulicy Łąkowej, nieopodal tzw. górki Grabowskiego, a więc na terenie dotąd nieużytkowanym. Na realizację zadania pn. „Pies – nasz przyjaciel” w budżecie Miasta i Gminy Szamotuły na rok 2019 zaplanowano kwotę 30 tys. zł.

Inwestycja przewiduje wytyczenie dużego placu, na którym pojawią się kosze na psie odchody wraz z woreczkami. Właściciele czworonogów prawdopodobnie będą mogli korzystać z wybiegu przez całą dobę. Ogrodzone i odpowiednio zabezpieczone miejsce stworzy psom możliwości do swobodnego biegania bez smyczy wraz z innymi pupilami – oczywiście pod opieką właścicieli.

– Projekt nie zakłada, że obiekt będzie specjalnie nadzorowany. Usuwanie zanieczyszczeń i drobne prace naprawcze odbywać się będą na bieżąco – tłumaczy Tomasz Grabowski z Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły i dodaje, że obecnie trwają prace związane z przygotowaniem dokumentacji technicznej, w związku z czym na razie trudno mówić o szczegółach zadania. Ustaliliśmy jednak, że działania, które zostaną podjęte w tym zakresie w roku bieżącym, to tylko pierwszy etap inwestycji. W kolejnym gmina planuje wyposażenie wybiegu w specjalny tor przeszkód, który służyć będzie psom do zabaw sprawnościowych.

– Jego wygląd, konstrukcje i atrakcyjność dla czworonogów jest konsultowana ze specjalistami – podkreśla Grabowski.

„Pies – nasz przyjaciel”, to odpowiedź samorządu na rosnące zapotrzebowanie mądrych i odpowiedzialnych właścicieli pupili, zdających sobie sprawę z tego, w jaki sposób pies powinien funkcjonować w coraz bardziej zabudowanym mieście. Szamotulanie wielokrotnie już zwracali uwagę władz na konieczność zorganizowania miejsca dedykowanego czworonogom na terenie miasta. 2 lata temu projekt dotyczący budowy „psiego parku” został nawet zgłoszony do budżetu obywatelskiego, jednak nie zyskał wówczas wystarczającej liczby głosów, aby mógł zostać zrealizowany. Wszystko ma się zmienić w tym roku. Właściciele czworonogów ze zniecierpliwieniem czekają na pierwszy spacer na wybiegu.

– Myślę, że jest to fantastyczna inicjatywa – komentuje Dariusz Kutzner, właściciel sympatycznego Bazyla, który mieszka nieopodal tzw. górki Grabowskiego. – Bardzo się z Bazylem cieszymy, że wybieg w końcu powstanie i mamy nadzieję, że w przyszłości w mieście pojawi się więcej obiektów tego typu. Sądzę, że wybieg może stać się także świetną przestrzenią do spotkań towarzyskich właścicieli psów i wymiany doświadczeń na temat funkcjonowania czworonogów w mieście – dodaje.

Wielu szamotulan korzysta dziś z wybiegów znajdujących się w Poznaniu lub zagląda z pupilami do okolicznych lasów. Jak podkreślają – w mieście trudno o bezpieczne miejsce, w którym pies mógłby swobodnie pobiegać, a przy tym integrować się z innymi czworonogami. Nie każdy jest w końcu szczęśliwym posiadaczem domu z dużym ogrodem.

– Przejście np. z centrum miasta na ulicę Łąkową z psem nie jest żadnym problemem. Takie wybiegi to ogromna wartość, szczególnie dla właścicieli czworonogów mieszkających w kamienicach lub blokach. Ja z chęcią będę zaglądać na wybieg z moim pupilem. Dobrze, że on powstanie, choć szkoda, że tak późno – mówi Maria Konieczna mieszkająca nieopodal Rynku.