Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śremska Gra o Tron na finiszu, czyli telewizyjna debata kandydatów na burmistrza. Jak wypadli Adam Lewandowski i Grzegorz Wiśniewski?

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
We wtorkowy wieczór 15 kwietnia na antenie lokalnej Telewizji Relax zorganizowano debatę kandydatów na burmistrza Śremu. Adam Lewandowski i Grzegorz Wiśniewski odpowiedzieli m.in. na pytania zadane przez telewidzów. Kandydaci zadawali sobie również nawzajem pytania podczas programu na żywo. Jak wypadli w opinii naszych czytelników?

Adam Lewandowski i Grzegorz Wiśniewski zgodni w kilku kwestiach, m.in. w sprawie młodzieżowej rady miejskiej

W pierwszej części debaty Adam Lewandowski i Grzegorz Wiśniewski odpowiadali na serię pytań dwudziestu pytań “tak lub nie”. W kilku punktach obydwaj kandydaci byli zgodni, m.in. w kwestii zniwelowania korków w Śremie, utrzymania bezpłatnej komunikacji miejskiej, rewitalizacji linii kolejowej ze Śremu przez Czempiń do Poznania czy utworzenia młodzieżowej rady miejskiej. Różnice zdań pojawiły się m.in. w kwestii Wielkopolskiego Transportu Regionalnego i działania w kontekście Śremu.

Grzegorz Wiśniewski zdecydowanie wskazał, że nie działa to dobrze. Adam Lewandowski bez zawahania się stwierdził, że wszystko jest w porządku. Z kolei według obecnego burmistrza Urząd Miejski w Śremie nie jest zbyt pobłażliwy wobec działań deweloperów. Jego kontrkandydat był odmiennego zdania. Jest jeszcze jeden element, w którym obydwaj panowie byli zgodni. Każdy z nich stwierdził, że jego rywal posłużył się kłamstwem w trakcie kampanii.

Kandydaci na burmistrza w ogniu pytań telewidzów

Kolejna część debaty to pytania telewidzów do kandydatów, które były wysyłane na redakcyjną skrzynkę TV Relax. Obydwaj uczestnicy debaty otrzymali po pięć pytań. Jeden z widzów zapytał Grzegorza Wiśniewskiego o styl zarządzania gminą. Jak wskazał kandydat na burmistrza, chce, żeby decyzję były podejmowane nie przez jedną osobę, a wspólnie.

Prezydium rady składało się z jednej części radnych, opozycyjni byli odsunięci. Wszyscy powinni mieć prawo wypowiadania się, do sprzeczania się, powinniśmy wybierać te najlepsze pomysły. Prezesom nie powinny być narzucane sprawy z góry, oni powinni kreować tę politykę, np. w zakresie kultury. Chcemy przywiązać szczególną wagę do konsultacji społecznych nawet w drobnych sprawach

- powiedział Grzegorz Wiśniewski.

Adam Lewandowski o hejcie - "to jest poniżej pasa"

Z kolei Adam Lewandowski odniósł się do pytania, dlaczego w jego mediach społecznościowych blokuje krytyczne komentarze na jego temat. Obecnie urzędujący burmistrz stwierdził, że szanuje wszystkich mieszkańców, nawet tych, którzy mają odmienne zdanie i poglądy. Jednak jeżeli takie wpisy są chamskie i poniżej pasa to wtedy są usuwane.

Wszyscy kandydaci z mojego komitetu zostali przez komitet Grzegorza zablokowani. Oni mogą pisać tylko i wyłącznie przy moich publikacjach. Wszyscy łącznie z panem Grzegorzem mogą komentować. Powstało wiele fejkowych kont, które nie liczą się z żadnymi normami społecznymi. Tyle lat biorę udział w kampaniach, jeszcze nigdy nie spotkałem się z takimi działaniami. To jest poniżej pasa i nie ma nic wspólnego z normami społecznymi w XXI. “Stary dziadu” i tym podobne stwierdzenia

- zdradził Adam Lewandowski, który musiał również się odnieść do kwestii budowy ulicy w miejscowości, gdzie zamieszkała jego córka. Jak podkreślił, poruszanie tematów jego rodziny jest nie na miejscu i z takimi stwierdzeniami należy walczyć.

Śremska Gra o Tron na finiszu, czyli telewizyjna debata kandydatów na burmistrza. Jak wypadli Adam Lewandowski i Grzegorz Wiśniewski?
archiwum PPG

Grzegorz Wiśniewski o hipokryzji komitetu kontrkandydata

Również do hejtu i ataków z fejkowych kont odniósł się Grzegorz Wiśniewski, który został zapytany ewentualne zwolnienia w Urzędzie Miejskim i spółkach po wygranej wyborów.

Ilość ataków z fejkowych kont jest skandaliczna i ze strony komitetu Adama Lewandowskiego uznaje to za hipokryzję. Rozumiem moją osobę, startuje, ale żeby atakować moją rodzinę, to jest skandaliczne. To tak samo z informacją odnośnie zwolnień. Szanowni państwo to czysta bzdura, jakby to mogło wyglądać, kto miałby pracować? Nie są planowane żadne zwolnienia (..), to fałszywe informacje, które mają wzbudzać strach wśród urzędników i gminnych jednostek. Szanuje pracę urzędników

Grzegorz Wiśniewski pyta Adama Lewandowskiego, Adam Lewandowski pyta Grzegorza Wiśniewskiego

Ostatnia część debaty to seria wzajemnych pytań. Każdy z kandydatów miał 30 sekund na zadanie pytania, a na odpowiedź 1,5 minuty. Grzegorz Wiśniewski zapytał swojego kontrkandydata o temat związany z odmrożeniem cen energii.

Grzechy zaniechania pochodzą z 2002 i 2003 roku. Nie skomunalizowano naszej elektrociepłowni i trafiła do prywatnych rąk. Tych właścicieli było 3 lub 4. Prowadzimy rozmowy z PGNiG w sprawie zmian w tym zakresie. Czasy są bardzo intensywne, trzeba będzie wprowadzić nowe źródła energii

- zaznaczył Adam Lewandowski, który zapytał Grzegorza Wiśniewskiego m.in. o kolej. Jego kontrkandydat miał stwierdzić, że w sprawie wspomnianej linii kolejowej jest za mało danych.

Śremska Gra o Tron na finiszu, czyli telewizyjna debata kandydatów na burmistrza. Jak wypadli Adam Lewandowski i Grzegorz Wiśniewski?
archiwum PPG

Nawet pytałem na sesji o tę kwestię (...) W ramach kolei miało być spotkanie z mieszkańcami Szymanowa. Miało być w styczniu, mamy kwiecień, a mieszkańcy pytają, w jakim kierunku to pójdzie. Mają domy, nie mogą chodzić po torowisku, nie ma ścieżki pieszej, a to duże niebezpieczeństwo. Nie posiadamy pełnej informacji. Teraz spotkanie odbędzie się po wyborach w przyszłym tygodniu. Podmiot Mosty Katowice zaproponował zebranie w tym tygodniu. Dziwi mnie, że takiego spotkania nie było. Mieszkańcy pytają się o przystanki, jak pójdzie linia, ile będzie przejazdów, czy będą wyburzane domy

- wyliczał Grzegorz Wiśniewski.

Od 1994 kiedy zlikwidowano połączenia, mówimy o problemach komunikacyjnych, kolej to sposób na ich rozwiązanie. Spotkanie się odbędzie

- odpowiedział Adam Lewandowski.

Jak wypadali kandydaci podczas debaty? Opinie naszych czytelników

Po zakończeniu debaty obydwaj kandydaci ogłosili swoje zwycięstwo w telewizyjnej debacie. Oto, kto wypadł najlepiej podczas programu na żywo, zapytaliśmy naszych czytelników. Opinie są podzielone.

Bez dyskusyjnie wypadł lepiej Adam Lewandowski, ale i tak na nich nie zagłosuję. Żaden z nich nie wspomniał, chociażby o obniżeniu podatków, a Wiśniewski w poprzedniej debacie wręcz wskazał na podwyżki

- napisał Mirosław Piasecki, który w pierwszej turze był jednym z kontrkandydatów Adama Lewandowskiego i Grzegorza Wiśniewskiego.

Grzegorz Wiśniewski padł na pierwszym pytaniu odnośnie dofinansowania fotowoltaicznych źródeł i pomp ciepła oraz darmowych autobusów. Niech tylko odpowie gdzie utylizować uszkodzone panele fotowoltaiczne

- stwierdził jeden z internautów.

Grzegorz Wiśniewski - Lepiej dla Śremu - super, zdecydowanie Śrem potrzebuje nowego i świeżego spojrzenia na sprawy naszej gminy

- dodała jedna z komentujących.

Tylko Adam, to jedyny rozsądny wybór

- podkreślił kolejny użytkownik.

O tym, kto ostatecznie zasiądzie na fotelu burmistrza, zadecydują ostatecznie mieszkańcy miasta i gminy Śrem podczas niedzielnej, drugiej tury wyborów.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto