Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Napoleon Cafe mówi: dość! Kawiarnia zamierza dołączyć do ogólnopolskiej akcji #otwieramy!

Magda Prętka
Magda Prętka
Fot. Mat. Napoleon Cafe
Być może już 2 lutego szamotulska kawiarnia Napoleon Cafe wznowi działalność stacjonarną. Od kilku miesięcy lokal świadczy usługi jedynie na wynos. Ewa Strong - właścicielka Napoleona mówi jednak: dość! O swoich zamiarach poinformowała w mediach społecznościowych

Restauratorzy, jak również przedsiębiorcy działający w innych branżach, które na skutek pandemii nie mogą normalnie funkcjonować od kilku tygodni otwarcie sprzeciwiają się obostrzeniom wprowadzonym przez rząd i wznawiają działalność. Do ogólnopolskiej akcji #otwieramy dołącza coraz więcej lokali gastronomicznych, hoteli i pensjonatów, siłowni. "Dość!" decyzjom rządu zamierza powiedzieć również Ewa Strong - właścicielka kawiarni Napoleon Cafe, działającej w Szamotułach. W niedzielę, 24 stycznia poinformowała o tym w mediach społecznościowych.

Mam dość! jesteśmy zamknięci od 23 października. Minęły trzy miesiące. Od 3 miesięcy nie zarabiam. Nie wystarcza nawet na rachunki. Pracują tylko dwie osoby, na etacie. Musiałam zrezygnować z pozostałych sześciu na zlecenie bo zwyczajnie nie miałam za co ich utrzymać. Jest mi wstyd. Wiecie, że ta propaganda w mediach na temat pomocy to pic na wodę? Osobiście nie dostałam ani grosza. Dlaczego? Ano dlatego, że Napoleona oficjalnie przejęłam w styczniu 2020, co znaczy ze nie mogę wykazać spadku obrotów względem 2019. Wiec Płace ZUS w całości za dwie osoby i ja, miesięcznie 3-4 tysiące, rachunki za prąd i wodę, nawet miasto nie odroczyło płatności za koncesje. Dzięki Bogu, że właściciel lokalu obniżył mi stawkę za dzierżawę. Wszystko opłacam z oszczędności wypracowanych przez 13 lat mojej ciężkiej pracy w poprzednim zawodzie - to fragment postu, jaki Ewa Strong zamieściła na oficjalnym fan page'u Napoleon Cafe na Facebooku.

W swoim wpisie właścicielka kawiarni przekonuje także, że decyzja o zamknięciu lokali przez rząd jest niezgodna z Konstytucją, gdyż nie zapewnia wolności działalności gospodarczej. A ta, jak podkreśla Ewa Strong, może być zakazana tylko w stanie wyjątkowym. Takowego w Polsce zaś nie wprowadzono. Owszem, można sprzedawać na wynos, ale nie oszukujemy się. Kto zamawia słodycze i kawę do domu? To nie kebab czy pizza. To nie wolność jak ktoś Ci mówi jak masz pracować, a na dodatek tarcza jest tak skonstruowana ze nic Ci się nie należy.

Lokal, który wynajmuje ma 250m2. Można posadzić naszych gości w odległości bezpieczniejszej niż zachowana jest w marketach, kościele, a nawet czasem na ulicy. Dlaczego w supermarketach i na mszy wirus jest niegroźny, a w gastro zabija? Niech ktoś mi pokaże dowód na to, że jesteśmy siedliskiem rozprzestrzeniania się wirusa! Osobiście mam dosyć kombinowania, szukania alternatyw dlatego, że nie mogę liczyć na pomoc. W związku z tym, że działania rządu są nielegalne, a my zachowujemy reżim i mamy możliwość przyjęcia gości w odległości nawet 3 metrów myślimy o tym aby otworzyć NAPOLEONA w dniu 2 lutego i przyłączyć się do ogólnopolskiej akcji #otwieramy - poinformowała na Facebooku Ewa Strong.

Właścicielka szamotulskiej kawiarni zapewnia, że jeśli do otwarcia lokalu faktycznie dojdzie, zachowane zostaną wszystkie zasady reżimu sanitarnego. Równocześnie zwraca się do klientów i klientek z pytaniem: Co o tym myślicie? Czy będziemy mogli na Was liczyć?

Do tematu jeszcze powrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szamotuły. Napoleon Cafe mówi: dość! Kawiarnia zamierza dołączyć do ogólnopolskiej akcji #otwieramy! - Szamotuły Nasze Miasto

Wróć na wronki.naszemiasto.pl Nasze Miasto